sobota, 1 marca 2014

Dermokonsultacje.

Podczas ostatniej wizyty w firmowym salonie Ziaja skorzystałam z okazji bezpłatnej dermokonsultacji. 

Poza przeprowadzonym wywiadem dermokonsultantka wykonała badania stanu mojej skóry specjalnym urządzeniem, które sprawdzało: nawilżenie, natłuszczenie, elastyczność, pory.


Niestety, jak się okazało stan mojej skóry wskazuje, iż jest ona sucha, odwodniona, przez co bardzo podatna na zmarszczki w późniejszym czasie..



Ku mojemu zdziwieniu badanie wykazało, że moje pory są jak najbardziej w porządku! Co, nie ukrywam, bardzo mnie ucieszyło;) Zatem wszystko wskazuje na to, iż moja skłonność do niedoskonałości związana jest z nadmiernym przesuszeniem skóry (związanym zapewne ze stosowaniem różnych środków na wypryski- ostatnio regularnie stosowałam dostępny w aptece bez recepty płyn przeciw trądzikowi Afronis).

Najważniejszym punktem zalecanej pielęgnacji domowej była zmiana kremu na noc. Do tej pory stosowałam zamiennie: lano-krem (rano), nawilżający krem AZS(rano) i krem redukujący trądzik (noc) -wszystkie oczywiście z Ziaji ;) Wspominałam o nich TU

Wspólnie ustaliłyśmy, że najlepszą opcją dla mnie będzie stosowanie na dzień  kremu redukującego trądzik z zielonej serii Ziaja Med (używałam go już kiedyś i byłam zadowolona). Na noc natomiast Pani zaproponowała mi głęboko regenerujący krem na noc z witaminą C. Jest to dla mnie nowość, jednak zdecydowałam się spróbować. Krem ma odżywić moją skórę, zapanować nad odpowiednim stopniem jej nawilżenia. Dodatkowo zawarta w nim witamina C pomoże uporać się z przebarwieniami po wypryskach.



Przyznam szczerze, że pokładam w nim duże nadzieje. Na razie nie będę się wypowiadać na temat jego działania, gdyż użyłam go zaledwie kilka razy, ale muszę przyznać, że jego aplikacja jest bardzo przyjemna;)


Postanowiłam zastosować się do jej rad. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

Jeśli macie ochotę skorzystać z podobnych konsultacji to w dniach 7-9 marca marka Eucerin organizuje je w Superpharm. Więcej informacji znajdziecie TU

Myślę, że na pewno nie zaszkodzi spróbować. Tylko jedna rada- z racji tego, iż są to badania organizowane przez firmy kosmetyczne nie radzę popadać w przesadę i od razu kupować wszystkiego co poleci Pani przeprowadzająca badanie (a wiadomo, że poleci dużo produktów marki, z którą współpracuje). Wróćcie do domu i na spokojnie przeanalizujcie wynik badania, a później wybierzcie się na zakupy !

Pozdrawiam,
WiaSyl ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz