poniedziałek, 2 czerwca 2014

Skończona.

Nareszcie udało mi się dopiąć ostatni guzik! Moja praca już leży i pachnie świeżym drukiem.
Niełatwo było mi się do niej zabrać, ale jakoś się udało. Oto i ona :)


Teraz już zostaje tylko obrona ;)

1 komentarz:

  1. zazdroszczę, bardzo, strasznie i szalenie. ;)
    powodzenia na obronie. ;)
    pozdrawiam.
    http://poprostumadusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń